Zasady montażu. Ruch, czyli z lewej na prawo
Kontynuując przygodę z zasadami montażu filmowego dotarliśmy do tej, która separuje film od fotografii. No, nie jest jedyną, ale jako pierwsza w tej mojej serii wpisów dotyczy elementu, który się dzieje… inkorporuje upływ czasu w całej formie plastycznego wyrazu jakim jest film/video.
Zasada jednak nie dotyczy bezpośrednio czasu. Zatem zdefiniujmy „Zasadę zachowania ruchu”.
Elementy między kadrami sceny powinny zachowywać kierunek swego ruchu. To znaczy jeśli bohater wszedł w kadr z lewej i podąża w prawo po cięciu nadal powinien zachować ten ruch.Od razu trzeba zaznaczyć, że nie jest to zasada bez wyjątku. Często łamie się ją dla dramaturgii sytuacji, podkreślenia upływu czasu, nadania dynamiki wydarzeniom, czy dla zbudowania opozycyjności. Zderzanie, nawet tego samego bohatera, w kadrach ukazując jego konflikt (np. wewnętrzny) w opozycjach ruchu to piękny zabieg. Ciekawie tę koncepcję pokazał w drugiej części trylogii „Władcy Pierścieni”, w „Dwóch wieżach” Peter Jackson i jego team. Mowa o Gollumie, który rozważa swoje opcje zdrady i wierności wobec Froda. Klip operuje nie tylko ruchem, ale i może przede wszystkim zderzeniem spojrzenia bohatera i jego osobowości. Często też nagrane ujęcia nie pozwalają zachować omawianej zasady. To przypadłość nagrań w telewizji, internecie, w których nie ma kontroli nad akcją. Patrz wszelkie nagrania koncertowe, eventowe, dokumenty relacjonujące prawdziwe wydarzenia. W takich wypadkach sugeruję jednak szukać zgodności z zasadą w miarę możliwości.