Nazwiska na YouTube, które trzeba znać w videograficznym świecie, Wpis pierwszy

Otworzyłem sobie właśnie 16 zakładek w przeglądarce i przeraziło mnie, że aż tyle nazwisk chciałbym zawrzeć w tym wpisie. Stąd też szybka decyzja, by podzielić go na kilka osobnych. Jak sugeruję w tytule zaczynam mały przegląd po kanałach na YouTube, które są warte uwagi zainteresowanych edycją i pracą z obrazem i dźwiękiem. Od razu zaznaczę, że to moje osobiste, selektywne i subiektywne spojrzenie na temat. Dlatego też nie będzie tu kilku wielkich gwiazd sceny platformy video a już na pewno nie będzie kilku osób, które wprost darzę antypatią. Dobrze, bo lista jest długa i nie warto przedłużać. Kolejność alfabetyczna.

Amadeusz Andrzejewski, kanał pod własnym nazwiskiem

Amadeusz jest właścicielem (jak samo to opisuje na Facebooku) osobistego studia produkcji filmowej. Co w praktyce znaczy, że jest wolnym strzelcem na rynku produkcji filmowej i telewizyjnej. Ja trafiłem na jego materiały przez recenzję sliderów Foton Kameleon, które zamieścił na YouTube w 2015 roku. Jego styl recenzji, jest dość chłodny, pozbawiony ozdobników i dlatego tak bardzo go lubię. Ogląda się jego materiały z dość dużym dystansem pozwalającym na realną, chłodną ocenę. Przekonał mnie do kupna wspomnianego slideru – co pokazuje, jak jego styl do mnie osobiście przemówił. Poniżej jego relacja z roku 2014, pt. Twierdza Modlin.

Andyax i Eskild, kanał pod pseudonimem

Teraz ludzie, którzy zrobili na mnie kolosalne wrażenie, a których ostatnie materiały są obarczone pewną tragedią. Muszę tutaj powiedzieć więcej o duo z Norwegii, bo nie można zostawić ich talentu obojętnie.  Anders Øvergaard (właśnie Andyax) i Eskild Fors tworzyli filmy na YouTube od prawie 10 lat. Duo stało się na tyle rozpoznawalne, że kanały obydwu panów z Olso mają dzisiaj odpowiednio 220 tysięcy subskrypcji i 54 tysiące. Andyax i Eskild tworzyli niezwykle sympatyczny duet, który prezentował samouczki, jak eksportować i przygotowywać materiały video, jak operować kamerą, z czasem jak ich zasięg rosła, rosła też jakość ich produkcji. Andyax mnie osobiście urzekł lekkością przekazu, dbałością o szczegóły swoich produkcji oraz optymizmem, który od niego bije. Z Eskildem było tak samo… aż do dnia… W którym 18 czerwca, kiedy zagościł na podlinkowanym kanale ten materiał, informujący o tragicznej śmierci jego kolegi. Zachowując odpowiednią sobie dyskrecję Andyax poinformował o śmierci Eskilda, która najprawdopodobniej była pochodną depresji z jaką 29-letni filmowiec z duetu się zmagał. Polecam materiały ich obu, z których widać wyraźną i nieudawaną serdeczność, która biła z ich wspólnej pracy.

Casey Neistat, tego pana nie trzeba przedstawiać

Tak. Mówiłem, że wielkich gwiazd nie będzie, choć Casey to nie do końca gwiazda. Człowiek, który zasłynął vlogiem kręconym dzień w dzień, operator, celebryta, już na pewno ikona. Casey ma niebywałe wyczucie w swoich materiałach przyciągają one do niego setki, jeśli nie tysiące odbiorców… na godzinę. I ja się wśród nich znalazłem. Człowiek ma styl, który jeszcze przez dekady pewnie będzie analizowany. Poniżej materiał, w którym Casey przystawia do siebie drony DJI.

Aviv Vana i Cine Summit

Na zakończenie pierwszego z tych wpisów izraelski twórca strony cinesummit.com. Aviv jest videografem, który raz do roku organizuje spotkanie z najważniejszymi osobistościami świata kina, filmu, pracy z obrazem. Przez dwa, trzy dni jego rozmowy z tymi ludźmi są dostępne dla użytkowników jego strony, poza tym czasem można je oglądać na zasadzie subskrypcji lub jednorazowego dostępu. Warto zainteresować się Cine Summit, bo to praktycznie jedyna tak obszerna forma e-nauki, jaką oferuje się w internecie. Ja śledzę Aviva od trzech lat i nie jestem zawiedziony jego przekazem. Dla zainteresowanych jego obecnością na YouTube, są to nie tylko recenzje sprzętu, ale i wskazówki w pracy operatorskiej, gradacja kolorystyczna, i kilka materiałów o pracy światłem.

Curtis Judd i dźwięk, kanał pod własnym nazwiskiem

Czym jest obraz bez dźwięku? Cóż, to kino nieme. Curtis zmienia to praktycznie cotygodniowymi materiałami o dźwięku, nie tylko o filmie. Jego przekaz opiera się o doświadczenia człowieka, który zęby zjadł na filmach korporacyjnych – tzw. gadające głowy, materiały z biur, dla korporacji amerykańskich. W jego materiałach bardzo, ale to bardzo lubię osobisty dystans do siebie, łatwy przekaz i bezpośredniość jaką zbudował wokół swojej osoby. Polecam gorąco zwłaszcza jeśli ktoś chce wiedzieć więcej o audio z zestawienia audio-video.